ZŁOŚĆ
O czym mówi nam złość?
O sile złości!
Zazwyczaj pojawia się wbrew naszej woli, gdy zablokowane jest jakieś dążenie. Najczęściej towarzyszy jej poczucie utraty kontroli. Złość to emocja uniwersalna, występująca niezależnie od kultury, w której żyjemy, dotyczy wszystkich ludzi. I chociaż odczuwanie złości nie jest dla nas przyjemne, z ewolucyjnego punktu widzenia pełni istotną funkcję, jaką jest mobilizacja organizmu do działania. Złości nas nie to, co się aktualnie dzieje, ale wyobrażenia i czarne scenariusze. Wystarczy, że sobie pomyślimy, że możemy stracić klienta w pracy, albo przypomnimy sobie kolizję sprzed roku i już się w nas wszystko gotuje.
„Nigdy nie złościmy się bez powodu, ale rzadko jest to właściwy powód.” Benjamin Franklin
Doświadczanie i sposób radzenia sobie, że złością istotnie wiążą się ze zdrowiem fizycznym i psychicznym. Staje się ona trudną emocją, kiedy towarzyszą jej zachowania impulsywne:
- Wstajesz rano, śpieszysz się. Spada Ci telefon na podłogę, potem wylewasz na koszulę sok, krzyczysz ma domowników, obrażasz ich i bez słowa wychodzisz z domu.
- Szef nie daje ci zasłużonej podwyżki. Wychodzisz ostentacyjnie z jego gabinetu, trzaskasz drzwiami, przeklinasz i wyzywasz go pod nosem.
- Rodzice zabierają ci telefon, kopiesz w drzwi, zbijasz talerz. Wychodzisz z domu, znikasz na kilka dni.
- Mąż zapomniał o rocznicy ślubu. Jesteś wściekła, obrażasz się na tydzień. Przez ten czas wciąż analizujesz jaki on jest okropny.
Istotą takich zachowań są konsekwencje, które mogą być niewspółmiernie wysokie w stosunku do zdarzenia, które miało miejsce. Kiedy emocje opadną wewnętrznymi konsekwencjami może by poczucie wstydu, zewnętrznymi pogłębiający się kryzys w małżeństwie albo wyrzucenie z pracy. Zarówno gorąca złość (krzyki i trzaskanie drzwiami) jak i zimna (obrażanie, odcięcie emocjonalne) powodują, że jesteśmy dalej od ludzi, zazwyczaj dalej od najbliższych nam osób.
„Złość jest bardzo istotną emocją w życiu każdego stworzenia, ponieważ służy przetrwaniu – ochronie fizycznej i psychologicznej integralności organizmu. Bez złości jesteśmy bezradni wobec ataków, na które wystawia nas życie.” – Alexander Lowen
Złość jest zwykle traktowana jako jedna z podstawowych awersyjnych emocji, ale dzięki niej sprawnie chronimy nasze granice, upominamy się o swoje. Można powiedzieć, że złość pomaga nam zadbać o siebie. Jest ważna w relacjach między ludźmi, kiedy irytuje nas zachowanie innych osób, a my asertywnie mówimy: „Denerwuje mnie, kiedy podnosisz na mnie głos”. Wówczas pokazujemy, że nie akceptujemy takiego zachowania.
Co ciekawe, doświadczanie złości wiąże się z przyjemnym przypływem energii, poczuciem siły i sprawstwa. Udowodniono, że złość jest doświadczeniem afektywnym, które łączy się raczej z procesami dążenia niż unikania, a aktywność mózgu w czasie doświadczania złości jest podobna do aktywności typowej dla doświadczania pozytywnych, a nie negatywnych emocji. Pomyśl na przykład o sytuacji zdrady w związku. Dopóki planujesz zemstę na partnerze jesteś pełen zapału. W chwili, gdy dociera do ciebie absurdalność zemsty i prawdopodobieństwo rozstania, złość mija. Pojawia się smutek.
Kiedy złościsz się na siebie, bo wiesz, że zrobiłeś coś nieracjonalnego, chcesz się zmienić. Wtedy rozwijasz się i stajesz lepszym człowiekiem.
Jak sobie radzić ze złością?
Najważniejsze to uświadomić sobie, że odczuwamy złość. Kiedy ją zauważymy, doświadczajmy jej, lecz nie bądźmy agresywni. Dbajmy, żeby złość wyrażała nas i nasz stan w sposób bezpieczny dla innych osób oraz nas samych. Nie pozwólmy by przeobraziła się w nieujarzmioną agresję. Kiedy dbamy o to, by wyrażać złość w asertywny sposób, pokazujemy, gdzie są nasze granice, na co wyrażamy zgodę, a na co nie, wówczas budujemy bliskie relacje. Wtedy też relacja z drugą osobą jest autentyczna.
Źródła wiedzy i inspiracji, za sprawą których powstał artykuł:
Książka Agnieszki Jucewicz „Czując. Rozmowy o emocjach”
Christine Padesky „Umysł ponad nastrojem”
Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS, Marta Januszkiewicz „Co się kryje za złością”
Tagi: złość, krzyki, agresja, odcięcie emocjonalne, obrażanie