„To czego boimy się najbardziej jest przeważnie tym, co właśnie powinniśmy zrobić.” – Ralph Waldo Emerson
„Lękliwi ludzie żyją we własnym piekle. Można powiedzieć, że sami je sobie tworzą…” – Stephen Kinf
„Nie możesz sprawić, by ptaki lęku i troski przestały latać nad Twoją głową. Możesz jednak nie pozwolić na to, by budowały sobie na Twojej głowie gniazda.” – Albert Bandura
Jak przetrwać napady paniki?
Zaczyna się nagle, osiąga maksimum w ciągu kilku minut i trwa co najmniej kilka minut. Objawy, to szybsze bicia serca, pocenie się, drżenie ciała, utrudniony oddech, zawroty głowy i lęk przed śmiercią. Jak wykazały badania, wzmożona reakcja układu współczulnego u osób z napadami paniki występuje na przykład, w przypadku podwyższonego stężenia dwutlenku węgla w otoczeniu, spożycia kawy, czy też w wyniku występowania objawów somatycznych, takich jak kołatanie serca (przy dolegliwościach kardiologicznych, na przykład przy wypadaniu płatka zastawki dwudzielnej).
Dlaczego jedne osoby mają napady paniki, a inne nie?
Mówimy o istnieniu czynników temperamentnych, środowiskowych (rodzaj więzi łączącej z osobami znaczącymi) i stresorów między innymi w procesie nadawania znaczenia doznaniom fizycznym, jako niebezpiecznym. W taki sposób powstaje gotowość do wyzwalania „fałszywych alarmów”, natomiast żeby rozwinął się napad paniki, najczęściej potrzeba jeszcze współistnienia kilku czynników poznawczych i behawioralnych.
Co dzieje się podczas ataku paniki?
Postrzegane zagrożenia osoba może interpretować jako zagrażające mu niebezpieczeństwo tj. człowiek odczuwa szybkie bicie serca i boi się, że za chwilę zemdleje, będzie miał zawał albo umrze. Stan taki motywuje do szeregu tak zwanych zachowań zabezpieczających, takich jak np. głębokie oddychanie, co z kolei powoduje nasilenie objawów wegetatywnych lęku (gdy następuje na przykład hiperwentylacja). Inne sposoby zabezpieczenia przed katastrofą, to między innymi: sprawdzanie tętna, ciśnienia, unikanie wysiłku fizycznego, sprawdzanie drożności gardła.
Co dzieje z naszym organizmem w trakcie napadu paniki?
Podczas lęku organizm mobilizuje się i przygotowuje nas do działania zwanego reakcją walki lub ucieczki. To mechanizm autonomiczny, służący obronie. Wtedy następuje wyrzut adrenaliny z nadnerczy, aby organizm mógł podtrzymać mobilizację. Dzieje się tak, czy tego chcemy, czy nie. Wtedy też serce zaczyna szybciej pompować krew do rąk i nóg, zaczynamy szybciej oddychać, aby dostarczyć tlenu potrzebnego mięśniom, wzrasta temperatura ciała i wydziela się pot, źrenice rozszerzają się, żeby szybciej dostrzec zagrożenie.
Do czego to może prowadzić?
Z czasem może rozwinąć się agorafobia, bliskie napadom paniki zburzenie lękowe, w którym podstawową strategią behawioralną staje się unikanie sytuacji, w których osoba mogłaby się źle poczuć i mieć trudności z uzyskaniem pomocy.
Jak wygląda leczenie ataków paniki?
Leczenie napadów paniki i zaburzenia paniki może obejmować psychoterapię i farmakoterapię, ma na celu umożliwienie normalnego funkcjonowania osobie jej doświadczających. To specjalista przedstawia formy leczenia – psychoterapeutycznego i/lub farmakologicznego.
Oddziaływanie terapeutyczne jest jedną z metod leczenia napadów paniki, pozwala rozwiązać problem psychologiczny, leczyć określone, zdiagnozowane zaburzenia oraz wykorzystywać wiedzę i umiejętności terapeutyczne w celu psychoedukacji. Jedną z najskuteczniejszych form leczenia ataków paniki w formie oddziaływania psychoterapeutycznego jest podjęcie się terapii poznawczo-behawioralnej.
Źródła wiedzy i inspiracji:
A.Popiel i E.Pragłowska, Psychoterapia poznawczo-beahwioralna.
A.Wells, Terapia poznawcza zaburzeń lękowych
Autor artykułu: Małgorzata Orłowska, psychoterapeutka poznawczo-behawioralna, psycholożka, założycielka mindfree.pl @psychologorlowska
Tagi: #lęk #zaburzenialękowe #napadypaniki #cbt #mindfreepl #psychoterapiaonline #zachowaniazabezpieczające #psychoedukacja #terapiapoznawcza #psychosomatyka